Inicjatywa obywatelska, którą dzisiaj prezentujemy jest przełomowa dla milionów rencistów i emerytów w Polsce. Wiele środowisk społeczno – politycznych, w tym Nowa lewica, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, rozpoczynają zbiórkę podpisów pod ustawą o tzw. rencie wdowiej - powiedział podczas konferencji prasowej poseł Andrzej Szejna, współprzewodniczący Nowej Lewicy w świętokrzyskiem.
Jest to ustawa, która w rzeczywisty sposób ma zapewnić godne życie milionom polskich rencistów i emerytów. Ustawa - pod którą będziemy zbierać podpisy, trafi do Sejmu jako projekt obywatelski, aby wzmocnić siłę oddziaływania na PiS - przewiduje, w odróżnieniu od obowiązujących przepisów, że każdy emeryt i rencista będzie mógł żyć na emeryturze czy rencie godnie.
Obowiązująca dzisiaj emerytura/renta rodzinna oznacza, że po śmierci współmałżonka wdowiec/wdowa musi dokonać wyboru wypłacanego uposażenia. Jeżeli nasz zmarły partner miał wyższą emeryturę i w jakiś sposób się to kalkuluje ekonomicznie, zazwyczaj wybieramy emeryturę po partnerze, ale pomniejszoną o co najmniej 15 proc.
My proponujemy zupełnie coś innego. Osoba po zmarłym partnerze (jeśli tak będzie jej się to opłacało) będzie mogła skorzystać z 85 proc. dotychczasowej emerytury zmarłego partnera oraz dodatkowo z 50 proc. swojego uposażenia.
Wyjaśnijmy to na przykładzie: wyobraźmy sobie sytuację, że pani Maria pobiera emeryturę w kwocie 2 000,00 zł a pan Janusz w kwocie 4 000,00 zł. Według obecnych zasad po śmierci pana Janusza pani Maria może pobierać emeryturę w maksymalnej kwocie 3 400,00 zł. Wedle propozycji Lewicy pani Maria będzie mogła wybrać rentę rodzinną, czyli te 3 400,00 zł. ale oprócz tego przysługiwać jej będzie 50% własnej renty lub emerytury, w sumie otrzyma 4 400,00 zł. Oznacza to, że w propozycji Lewicy Pani Maria otrzyma o 1000,00 zł większą emeryturę niż według obowiązujących zasad.
Ale wyobraźmy sobie sytuację, kiedy zarówno pani Maria jak i jej partner mają po 1 600,00 zł emerytury. W takim przypadku po śmierci partnera renta rodzinna w ogóle nie wchodzi w grę, bo nie ma żadnego znaczenia. Wedle propozycji Nowej Lewicy zatrzyma ona prawo do swojego uposażenia oraz będzie miała prawo do 50 proc emerytury partnera. Czyli zamiast 1 600,00 zł będzie mieć dodatkowe 800,00 zł, tj. 2 400,00 zł.
Dlaczego jest to takie ważne? Gro seniorów – w szczególności wdowców – ma trudną sytuacje finansową. Mamy oczywiście trzynaste i czternaste emerytury, tylko tak naprawdę starczają one dzisiaj na pokrycie kosztów wzrostu cen energii, żywności, itp. Z dnia na dzień pochłania je inflacja, która za chwilę może wynosić nawet 20%.
Nowej Lewicy chodzi o wprowadzenie rozwiązań systemowych, które przyczynią się do godnego życia seniorów w Polsce. Takie rozwiązanie istnieje np. w Niemczech czy w Czechach i dziś jesteśmy pewni, że powinny zostać wprowadzone również w Polsce
Zauważmy, iż kiedy odchodzi jedna osoba to koszty życia, tj. opłata za czynsz, media, leki pozostają niemal na tym samym poziomie. Dlatego dziś rozpoczynamy akcję obywatelską. Naszym celem jest zebranie co najmniej 100 tys. podpisów pod projektem ustawy i złożenie go do marszałka Sejmu, celem procedowania. Chcemy, aby ta propozycja, ta inicjatywa ustawodawcza, w której uczestniczy Nowa Lewica oraz Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, została wprowadzona do porządku obrad jeszcze w obecnym parlamencie.
Oczywiście, jeżeli swoim zwyczajem marszałek zamrozi tą ustawę albo nie będzie chciał procedować, to poprzez zbiórkę podpisów pod naszą propozycją, będzie to dla nas legitymacja społeczna do tego, aby w kolejnej kadencji przedłożyć projekt w trybie pilnym pod obrady Sejmu i uchwalić go. Będzie to na pewno absolutnie decydujący argument wejścia Lewicy w jakąkolwiek koalicję z innymi partiami opozycyjnymi.